2.Co skłoniło Cię do nauki szybkiego, bezwzrokowego pisania? Pamiętasz ten dzień, w którym powiedziałeś sobie „koniec z powolnym stukaniem w klawiaturę – to strata czasu”?
Grzegorz Potocki (1 miejsce)
Na pewno wpływ na bezwzrokowe pisanie miał fakt, że można to zrobić szybko nie tracąc zbędnego czasu. Taki wniosek dojrzewał jednak etapami, sukcesywnie. To nie był jakiś jeden szczególny dzień.
Andrzej Czarny (2 miejsce)
Do nauki skłoniła mnie ciekawość i moja własna motywacja.
Ernest Wiązek (3 miejsce)
Wszystko się wzięło z przypadku. Któregoś dnia przez przypadek wszedłem na stronę, na której była nauka pisania na klawiaturze i… zaczęło się.